Recenzja książki "Promyczek " - Kim Holden
"PROMYCZEK" – KIM HOLDEN Kate Sedgwick to bohaterka książki ,która ukrywa tajemnicę . Jest bardzo dobra , lubi wszystkim pomagać, szybko nawiązuje przyjaźnie , pełna energii , miłości . Życie jej niestety nie pomogło , nie miała rodziców na których mogła polegać ,siostra która również chorowała zmarła .Jedyną osobą na której mogła polegać był je przyjaciel GUS , nazywał ją swym PROMYCZKIEM a także przyjaciele z zespołu jak i również jego mama, która zawsze traktowała Kate jako swoją córkę . "Jest niespotykanym promykiem słońca. Nie tylko szuka jasnych stron... ale nimi żyje" Przyjaciele od dzieciństwa , urzekło mnie to gdyż teraz naprawdę jest ciężko mieć takiego serdecznego przyjaciela . Nie miała ciekawego życia , dzieciństwa ale pomimo to się nie poddawała nawet wtedy, gdy odkryła że jest nie uleczalnie chora. Nie chciała żeby ktoś jej współczuł . Gdy wyjechała na studia , o swojej chorobie nie chciała mówić , chciała ży